Czeczebsa

Co tam panie w Rogu Afryki na śniadanie? Na przykład czeczebsa (chechebsa, zwana też kita, w zależności od lokalnego języka), czyli przyprawiany rwany naleśnik na słodko-ostro.

Całkiem prosty do przyrządzenia w domu, najlepiej mając dostęp do etiopskiego masła niter kibbeh i berbery, ale te można zastąpić odpowiednio zwykłym klarowanym oraz słodką i ostrą sproszkowaną papryką.

Czytaj dalej

Shahan Ful

(Tym wpisem otwieram nowy dział z anegdotami pt. „Smaki” w którym będę co raz prezentował opisy podłego, ulicznego żarcia, przede wszystkim z Afryki i Oceanii, które miałem przyjemność przyjąć na swój żelazny żołądek).

Oto dlaczego lubię włóczyć się nocami po niektórych afrykańskich metropoliach. Dziś Chartum i odwieczny klasyk serwowany od tysięcy lat wśród osiadającej wzdłuż brzegów Nilu biedoty, pewnie jedna z najstarszych potraw świata – (shahan) ful (w Egipcie niemal identyczne danie występuje pod nazwą ful medames). Czytaj dalej