Czarni biało-czerwoni

Ku przestrodze.

Różnie toczą się losy emerytowanych piłkarzy. Marcin po zakończeniu kariery ściąga haracze z kobiet za handel czatem na dworcu w Dżidżidze we wschodniej Etiopii przy granicy z Somalią.

Pamiętajmy jednak, że nie każdy miał tyle szczęścia. Mógł przecież skończyć jak jego brat Michał, komentując starania polskich klubów w eliminacjach Ligi Mistrzów, zamknięty całe dnie w ciasnej kabinie z Dariuszem Szpakowskim.

No proszę. Historia koszulki – prezent od brata studiującego w Niemczech który był na wycieczce w Polsce i bardzo mu się podobało. Samemu chłopakowi „big badass bird” też się zajebiście podoba.

A tutaj z kolei żołnierz na dworcu w Dżibuti zaraz przed ruszeniem mi z pomocą etiopskiej granicy, a którego historię opisałem w opowiadaniu „Z Etiopii do Dżibuti nowiutką, chińską koleją-widmo”.

Instagram | Pozostałe anegdoty

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *